Do kupna tego niwelatora skłoniły mnie niska cena oraz ciekawość. Jak wskazuje prospekt niwelatora, z czasów kiedy był w linii produkcyjnej, przeznaczony był dla budowlańców. Ale wówczas nie tylko polski budowlaniec, a także polski geodeta nie mógł marzyć o posiadaniu niwelatora.

Fot. 1. Impresje z udziałem niwelatora Zeiss Ni 3.

Fot. 2. Wspólny portret niwelatorów Carl Zeiss Oberkochen. A więc z lewej Ni 2, a po prawej Ni 3.

Fot. 3. Niwelator Ni 3 w towarzystwie kuzyna z Niemiec Wschodnich tj. niwelatora Carl Zeiss Jena Ni 060.

Fot. 4. Sprawdzenie warunków geometrycznych niwelatora na polu testowym w „piwnicznej izbie”.

Fot. 5. Rektyfikacja zaczyna się od libelli rurkowej. Sposób jej rektyfikacji opisywałem wielokrotnie. Po jej rektyfikacji poziomujemy instrument i obserwujemy zachowanie bańki libelli sferycznej. Jeżeli wychyli się od centrum sprowadzamy ją do centrum manipulując trzema śrubkami rektyfikacyjnymi. Pozostaje już tylko ustawienie właściwe płytki krzyża nitek, ale o tym pisałem wielokrotnie. I wybrany cel potwierdzający poprawność działania niwelatora.

Sprawdzenie i rektyfikacja niwelatora Zeiss Ni 3 nr 360619

Libella sferyczna i rurkowa po obrocie instrumentu o 180 stopni nie wykazały znaczącego wychylenia i wymagały jedynie kosmetycznych zabiegów.

Opracował: Jerzy Leszczuk

Zmień Walutę
EUREuro