Fot. 1. Na powyższych ilustracjach: u góry od lewej opisywany tutaj niwelator, po prawej plakat firmy Kern Aarau. Intrygujące w tym plakacie jest to, że instrument powstał w latach 40-tych dwudziestego wieku, a wówczas to nie było tak perfekcyjnej techniki drukarskiej. U dołu po lewej: nasz niwelator ma bardzo typową spodarkę i śrubę sercową typu Wild. Na prawo od niego późniejsza konstrukcja niwelatorów Kern posiadła całkiem odmienną spodarkę i zupełnie inne łączenie ze statywem.

Z dostępnych źródeł nie udało mi się ustalić czasokresu produkcji niwelatora Kern NK1. Jak widać na powyższych ilustracjach wprowadzono zupełnie odmienne rozwiązanie łączenia niwelatora ze statywem. Pojawiła się zupełnie inna technika poziomowania niwelatora – ruch instrumentu na sferycznej głowicy. Teraz nieco rozważań teoretycznych. W roku 1935 doktor Aleksander Smakula, pracownik Zakładów Carl Zeiss Jena, opatentował metodę napylania na elementy optyczne warstw antyrefleksyjnych. Ale wyroby optyczne (głównie soczewki) zaczęły otrzymywać takie warstwy przeciwodblaskowe już po wojnie. Na początek wyroby Zeissa. Aby uniknąć praw patentowych, inne firmy opracowywały własne technologie napylania takich warstw. Kiedy taką technologię opracowała firma Kern Aarau? Tego nie wiem. Mój niwelator nie posiada na soczewkach warstw przeciwodblaskowych . Mógł więc powstać w latach 40-tych wieku 20-go. Jest wytłoczony numer fabryczny 34773. Inny przedmiot Kerna powstały w latach 50-tych ma numer fabryczny 42119. W tamtych czasach produkcja nie osiągała takiej skali jak teraz,
a geodeta z szacunkiem i starannością użytkował taki sprzęt latami i dość często przechodził z ojca na syna. Rzadziej na córkę. Mój niwelator jest bardzo zmęczony życiem, ale jest kompletny i sprawny. Postanowiłem dać mu drugie życie. Oznacza to, że po moich czarach można od bidy wykonywać tym niwelatorem zadania geodezyjne (Nivelierung jak powiedział pewien leśnik z Zakopanego).

Fot. 2. Obrazki z wystawy do cyklu kompozycji muzycznych Modesta Musorgskiego. W tym przypadku to fragmenty obrazków z prac renowacyjnych. Bardziej upiększających, niż renowacyjnych. Do oklejenia zmęczonych życiem obudowy obiektywu i płytki rozświetlającej libellę niwelacyjną użyłem samoprzylepnej folii lustrzanej. Wyszło całkiem dobrze.

Fot. 3. Obrazki z wystawy do cyklu kompozycji muzycznych Modesta Musorgskiego (ciąg dalszy). W tym przypadku to fragmenty obrazków z prac renowacyjnych. Bardziej upiększających, niż renowacyjnych. Dwie całkiem świeże fabrycznie śruby ustawcze były w moich zasobach. Trzecią (starą) potraktowałem lakierem do malowania felg samochodowych. Tymże lakierem potraktowałem wszystkie srebrne manipulatory.

Fot. 4. Na ilustracjach powyżej różne sposoby montowania niwelatora na statywie (dotyczy to późniejszych modeli niwelatorów Kerna). I tak – po lewej stronie instrument zamontowany na oryginalnym statywie Kerna. Po prawej instrument poprzez redukcję Kern. W środku inna kombinacja made by Kern.

Fot. 5. To samo co na fotografii nr 4, tylko w zestawieniu z niwelatorem NK1.

Fot. 6. Po lewej: po ustawieniu na moim balkonie niwelatora na statywie i wypoziomowaniu w oparciu o libellę sferyczną (na szczęście nie wymagała rektyfikacji), osiągam w sposób zamierzony wysokość celowej nad stanowiskiem 1,66 m. Po takiej orientacji lunety libella niwelacyjna lekko wyszła z górowania. Do centrum doprowadziłem bańkę libelli rektyfikując ową ruchem śrub rektyfikacyjnych (ilustracja w środku). I po krzyku. Nic więcej na ten temat nie da się napisać.

W niwelatorze, bez względu na konstrukcję, należy okresowo sprawdzać dwa podstawowe warunki: prostopadłość płaszczyzny libelli sferycznej do pionowej osi obrotu niwelatora oraz poziomowość osi celowej do realizacji zadań wyznaczania różnicy poziomów. Pisanie o tym to raczej nie truizm. Mam kontakt z wykonawstwem i mało kto takie rzeczy robi, a wielu nawet nie wie, że takie rzeczy robić należy. Przecież mamy serwis. Z niwelatorem jest jak ze skrzypcami. Na skutek przewożenia, przenoszenia i użytkowania ulegają rozstrojeniu.

Opracował: Jerzy Leszczuk

About Author

Zmień Walutę
EUREuro